Szczupła
twarz patrzy zza szyby dużymi ciemnymi oczami. Odkrywa białe zęby w delikatnym
uśmiechu, a kosmyk niedługich włosów opada na lekko rumiany policzek. Pod
czarną koszulką odznaczają się obojczyki.
Przyglądasz
się dziewczynie z lustra z zainteresowaniem. Jest ładna, atrakcyjna, podoba ci
się. Puszczasz jej oko i posyłasz swój najbardziej uroczy uśmiech. Ona tylko
odgarnia włosy za ucho, odwraca się, spoglądając na ciebie przez ramię i odchodzi.
Ogarnia
cię dezorientacja, więc mrugasz kilkukrotnie. Potem przykładasz dłoń do lustra,
w którym ponownie widzisz już tylko własne odbicie. Nie wiesz, czego oczekujesz
dalej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz