piątek, 24 sierpnia 2018

Bezsenność


Leżysz w łóżku z kolanami pod brodą. Naciągasz koc w kwiaty na ramiona, bo nagle robi ci się bardzo zimno. Ziewasz, zamykasz oczy i ocierasz łzy, które niekontrolowanie wypływają spod powiek. Znów nie możesz zasnąć, denerwujesz się, a to tylko wzmaga bezsenność. Egzystujesz w pętli czasu i pesymistycznych myśli.
Pierwsze wielkie krople deszczu uderzają w dach i parapet, grając wraz z nocnymi owadami osobliwy koncert. Po chwili masz wrażenie, że za oknem istnieje już tylko ulewa. Wraz z każdym uderzeniem serca obserwujesz błysk, a chwilę po nim następuje zirytowane mruknięcie niebios.
Kładziesz się na plecach i spoglądasz w sufit równie czarny co ściany. Oddychasz głęboko, gdy pokój wypełnia się burzowym zapachem. Znów ziewasz. Już jesteś prawie na granicy, jednak wciąż nie możesz spokojnie zapaść w sen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Wyzysk klasy robotniczej

Słońce zachodziło za sąsiedni blok, zostawiając tylko różowofioletową poświatę na wieczornym niebie. Zapach rozgrzanego asfaltu mieszał si...