sobota, 15 września 2018

Podróżowanie


Dzień jest deszczowy. Zza mgły wyłania się sylwetka przegubowego autobusu. Gdy zatrzymuje się w zatoczce, można odczytać, że powyżej przedniej szyby napisane jest: 126 Gdańsk Wrzeszcz PKP. Szary tłum wlewa się do środka przez troje z czworga drzwi. Rozmieszcza się w pojeździe, zajmując wszystkie miejsca siedzące, a ci dla których nie starcza, stają, przytrzymując się żółtych rurek.
Dziewczynka, na oko dziesięcioletnia, zaraz po zakupieniu i skasowaniu biletu za 1,90 zł opiera się o lewe skrzydło drzwi i wyciąga z niebieskiego plecaka trzecią część przygód Harry’ego Pottera.
Blondwłosy chłopak w okrągłych okularach siada przy oknie, tyłem do kierunku jazdy i nieprzytomnie rozgląda się dookoła, a potem opiera głowę o szybę i przysypia.
Kobieta w średnim wieku odgarnia zafarbowane na rudo włosy z zaczerwienionej twarzy i siada obok nieobecnej duchem nastolatki. Z czarnej torebki wyciąga smartfon i trzymając go w dłoni, palcem wskazującym drugiej ręki stuka w ekran.
Na skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Potokowej, po półgodzinie jazdy, chłopak, ocknąwszy się z drzemki, chwyta plecak i wysiada. Przechodzi przez pasy, zatrzymuje się na sąsiednim przystanku, by po dwóch minutach dać się ponieść w górę ulicy małemu autobusowi linii 283, kierunek Nowy Port Szaniec Zachodni.
Około dziesięć minut później 126 zatrzymuje się pod Galerią Bałtycką, wysiada dziewczynka. Spieszy się, by zdążyć na dziesiątkę, tramwaj jadący w kierunku stacji PKM Brętowo. W ostatniej chwili przechodzi przez przednie drzwi.
U celu, pod dworcem kolejowym Gdańsk Wrzeszcz autobus opuszcza kobieta, kierując się w stronę podziemnego przejścia na peron czwarty. Mniej więcej o 8.10 żółto-niebieskie SKM odjeżdża z nią na pokładzie w stronę Wejherowa.
Dziewczynka wysiada z tramwaju, gdy słyszy wyśpiewaną nazwę przystanku Opera Bałtycka. Przechodzi przez ulicę i staje wraz ze swoją klasą na zbiórce pod Multikinem.
W tym czasie chłopak przebiega przez pasy na ulicy Rakoczego, zdążając przed zgaśnięciem zielonego światła. Po pięciu minutach marszu miedzy blokami LWSM Morena przekracza próg XX liceum ogólnokształcącego.
SKM zatrzymuje się z mechanicznym szczękiem na stacji Gdynia Główna. Kobieta wysiada i szybkim krokiem kieruje się w stronę wyjścia na ulicę Morską.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Wyzysk klasy robotniczej

Słońce zachodziło za sąsiedni blok, zostawiając tylko różowofioletową poświatę na wieczornym niebie. Zapach rozgrzanego asfaltu mieszał si...